Grażyna Ancyparowicz powiedziała w Polskim Radiu 24, że celem obniżki było wsparcie osób i firm spłacających kredyty. Wskazała, że wiele branż już teraz boryka się z problemami, a "to na pewno nie jest koniec".
Grażyna Ancyparowicz była też pytana o osłabienie złotego, które pogorszyło sytuację osób spłacających kredyty denominowane we frankach szwajcarskich. Podkreśliła, że kurs złotego jest płynny i osłabienie polskiej waluty jest tymczasowe.
Członek Rady Polityki Pieniężnej dodała, że jej optymistyczna prognoza wzrostu gospodarczego dla Polski na ten rok to 1,5 do 2 procent. Powiedziała też, że prawdopodobnie rząd będzie musiał znowelizować tegoroczny budżet.