Ostatni raport rządu odzwierciedla odporność rynku pracy po ponad roku szybkich podwyżek stóp procentowych. Wiele branż, od budownictwa, przez restauracje, po opiekę zdrowotną, wciąż dodaje nowe miejsca zatrudnienia, aby nadążyć za popytem konsumentów i przywrócić siłę roboczą do poziomu sprzed pandemii. Jednak w danych dotyczących zatrudnienia pojawiły się mieszane informacje, które pokazały również, że stopa bezrobocia wzrosła do 3,7 procent, z najniższego od pięciu lat poziomu 3,4 procent odnotowanego w kwietniu.
Rząd zestawia dane dotyczące bezrobocia, korzystając z innej ankiety niż ta, której użyto do obliczenia wzrostu zatrudnienia. Te dwie ankiety mogą czasem kolidować. Wzrost stopy bezrobocia częściowo odzwierciedlał wyższe zwolnienia, co sugeruje, że nie wszyscy, którzy stracili pracę w wyniku ostatnich cięć firm technologicznych, banków i firm medialnych, znaleźli nowe zatrudnienie.