Kremlowski reżim w marcu 2022 roku wprowadził wojenną cenzurę. Za podawanie informacji niewygodnych dla reżimu grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Większość światowych redakcji, obawiając się fałszywych oskarżeń i represji wycofała swoich dziennikarzy z Rosji. W trzecim tygodniu wojny, jako jedni z ostatnich zachodnich dziennikarzy Moskwę opuścili korespondenci Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
Jak poinformowały rosyjskie media niezależne, zatrzymany amerykański korespondent The Wall Street Jurnal Evan Gerszkowicz zbierał na Uralu materiały dotyczące najemników z "Grupy Wagnera".
Reżim zarzuca mu zbieranie materiałów szpiegowskich dla Stanów Zjednoczonych. Jego macierzysta redakcja zaprzeczyła temu i przekazała w specjalnym komunikacie, że ma do niego pełne zaufanie i solidaryzuje się z zatrzymanym.