Wicepremier Gliński powiedział, że znaczna część Europy jest skalana antysemityzmem, natomiast w Polsce są jednostkowe incydenty, przybierające formę wandalizmu, które są potępiane.
- Dobrym przykładem reakcji społeczeństwa i państwa polskiego na akt antysemityzmu była na przykład fala oburzenia, która przetoczyła się przez Polskę po dewastacji cmentarza żydowskiego w Bielsku Białej w czerwcu 2021 roku, gdzie sprawcami okazali się bezmyślni 12-13 latkowie. W publicznej zbiórce na naprawienie szkód zebrano ponad 25 tysięcy euro, a Ministerstwo Kultury przeznaczyło dodatkowe 40 tys. euro - powiedział wicepremier.
Zaznaczył, że w Polsce rocznie odnotowywanych jest około 150 incydentów antysemickich, w tym samym czasie na przykład w Niemczech jest ich 15 razy więcej.
- Antysemityzm należy zwalczać w każdej jego postaci. To, że incydentów jest znacznie mniej w Polsce niż w Europie Zachodniej nie znaczy, że możemy je ignorować. Przeciwnie, należy im przeciwdziałać na przykład poprzez edukację zarówno o Holokauście, jak i wielowiekowym współistnieniu Polaków i Żydów - powiedział wicepremier Gliński.
Podkreśli, że państwo polskie przeznacza ogromne środki na upamiętnienie tragedii Holokaustu oraz na dbałość o dziedzictwo Żydów polskich. Tak by można było przenieść tę pamięć dla przyszłych pokoleń.
- Pamiętamy o przeszłości i czerpiąc z historycznych doświadczeń chcemy budować lepszą przyszłość. Czcimy bohaterów powstania w Getcie, oddajemy hołd niewinnym ofiarom niemieckie machiny śmieci. Część ich pamięci - zakończył przemówienie wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.