Największe opady śniegu spodziewane są w górach i obszarach podgórskich, tam grubość pokrywy śnieżnej może wzrosnąć od 10 do 20 centymetrów. Także mocniej poprószy w pasie od Pomorza przez Ziemię Łódzką po Podkarpacie, Małopolskę i Śląsk, w tych regionach może spaść do około 10 centymetrów śniegu.
Na zachodzie i południowym zachodzie będzie padał deszcz, prognozowana suma opadów wynosi około 15 litrów wody na metr kwadratowy. "Dodatkowo na tych obszarach silniej powieje" - mówiła Emilia Szewczak. "Na Wybrzeżu do 90 kilometrów na godzinę, na zachodzie do 85 kilometrów na godzinę, wysoko w Sudetach do 160 kilometrów na godzinę, a w Karpatach - do 100 kilometrów na godzinę" - powiedziała Emilia Szewczak.
Silny wiatr może zrywać dachy, łamać drzewa, a także wyrywać je z korzeniami oraz powodować przerwy w dostawach prądu. Pogoda ustabilizuje się jutro rano.