Ponadto, jak zauważa amerykański Instytut Badań nad Wojną, coraz częstsze ataki Rosjan na południu w obwodzie zaporoskim mogą mieć za zadanie blokowanie ukraińskich sił i uniemożliwienie przerzucenia ich do Donbasu, gdzie może dojść do głównego rosyjskiego uderzenia.
Również Andrij Jusow - przedstawiciel ukraińskiego Wywiadu Wojskowego - wskazuje na wschodni front jako najbardziej prawdopodobne miejsce nowej rosyjskiej ofensywy. Jak podkreślił, wschód i Donbas pozostają dla Rosjan priorytetowe. Jak dodał, od początku pełnowymiarowej agresji zajęcie tego terenu było kluczowym motywem putinowskiej propagandy.
Zdaniem ekspertów rosyjska ofensywa może nastąpić zarówno w obwodzie donieckim, jak i na odcinku frontu w obwodzie ługańskim, gdzie Rosjanie w ostatnim czasie zwiększają liczbę swoich wojsk.