Gang miał trzy wyspecjalizowane grupy, które zajmowały się poszczególnymi etapami kradzieży i sprzedaży samochodów. Auta pochodziły z Niemiec, Szwecji i Polski, a gang na kradzieżach mógł zarobić kilkadziesiąt milionów złotych.
Łącznie w sprawie występuje 30 podejrzanych. W Prokuraturze Okręgowej w Słupsku, 18 osobom postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym pięć ma odpowiadać za kierowanie gangiem.
Służby zabezpieczyły prawie 30 samochodów, części, przedmioty, służące do włamań do samochodów, sfałszowane polskie i niemieckie dokumenty, broń palną i narkotyki. Zabezpieczono też mienie podejrzanych o łącznej wartości trzech milionów złotych.