Chorwacja od stycznia będzie nie tylko w strefie Schengen, ale też przyjmie wspólną walutę - euro co zapewne pomogło Chorwacji uzyskać zgodę unijnych krajów. Dodatkowo to mały kraj, bez większych problemów i chętnie odwiedzany przez turystów. To nie są jednak oficjalne warunki członkostwa w strefie Schengen.
Wszystkie wymogi tego członkostwa spełniły Rumunia i Bułgaria, które od 11 lat pukają do strefy Schengen, a obywatele tych krajów nadal nie mogą się cieszyć podróżami przy podniesionych szlabanach granicznych. Zasługujecie na to by być w strefie Schengen, by mieć dostęp do swobodnego podróżowania. Jestem rozczarowana brakiem zgody. Nie ma jedności w Unii, to mnie smuci - powiedziała komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson.
Wejściu Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen sprzeciwiły się Austria i Holandia, które mówią, że nie mają zaufania do organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości tych państw. Władze w Bukareszcie i Sofii z kolei mówią o powodach politycznych i obawach Austrii i Holandii związanych ze zwiększoną migracją z Bałkanów.
Teraz sprawą rozszerzenia strefy Schengen zajmie się Szwecja, która od stycznia przez pół roku będzie kierować pracami Unii Europejskiej.