Ustawa została przyjęta jednogłośnie
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przekazała podczas konferencji "Nie otwieraj drzwi przemocy" zorganizowanej w resorcie, że ustawa została przyjęta jednogłośnie. Zapowiedziała, że Sejm zajmie się ustawą prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu.
- To jest tak naprawdę tworzenie szerokiej koalicji na rzecz tego, abyśmy czuli się bezpiecznie, żeby nasze rodziny były bezpieczne, abyśmy przeciwdziałali negatywnym ewentualnym zachowaniom, skutkom i przede wszystkim zaopiekowali się rodziną - mówiła minister.
Nowe kategorie pojęciowe
Wiceszefowa resortu Anna Schmidt powiedziała, że do ustawy wprowadzono wiele nowych kategorii pojęciowych. - Nie mówimy już o ofiarach i sprawcach przemocy, ale o osobie stosującej przemoc i osobie doznającej przemocy - mówiła.
Kolejną zmianą jest przymusowe kierowanie osób stosujących przemoc do programów terapeutycznych. Jak wyjaśniła wiceszefowa resortu, ma to służyć powtarzaniu się takich praktyk i w efekcie zmniejszeniu się skali tego zjawiska.
- Jeśli taka osoba będzie się uporczywie uchylać od uczestnictwa w programie terapeutycznym, sprawa zostanie skierowana do sądu i będzie musiała wziąć udział w terapii pod groźbą kary ograniczenia wolności, ewentualnie grzywny, więc sądzimy, że to też skłoni osoby stosujące przemoc do tego, żeby podjąć działania naprawcze - wyjaśniła wiceminister.
Doznającym przemocy będzie również jej świadek
Projekt wprowadza też nową kategorię osoby doznającej przemocy. Chodzi o dziecko, które nie doświadcza bezpośrednio aktów przemocy, ale jest jej świadkiem. Ustawa obejmuje też działaniami byłych partnerów, małżonków, którzy nie mieszkają już razem, ale dalej są poddawani przemocy.
Jak informuje resort, pierwsza ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie weszła w życie w 2005 roku. Dwa lata temu wprowadzono przepisy umożliwiające natychmiastową izolację sprawców przemocy od osób tej przemocy doznających.