Rzecznik rządu zaznaczył, że jednym z takich ataków była próba wprowadzenia niepokoju poprzez przekazywanie fałszywej informacji o problemach z wypłatą gotówki. "W pojedynczych przypadkach tak może być, ale Polska nie ma żadnego problemu z gotówką. Mamy zabezpieczone rezerwy gotówki, rezerwy finansowe. Polska jest elementem dużego systemu finansowego wspartego również przez system europejski. [Takie fake newsy] są elementem działań dezinformacyjnych, które są podejmowane przez Federację Rosyjską, przez służby, w celu zakłócenia normalnego funkcjonowania na terenie Polski" - wyjaśnił rzecznik rządu.
Piotr Mueller dodał, że druga próba dezinformacji dotyczyła zasobów paliwowych w Polsce. "Sytuacja na rynku paliw w Polsce jest stabilna, wszelkie zapasy paliw i ich dystrybucja są realizowane zgodnie z procedurami. Pod tym względem Polska jest bezpieczna, wszystkie dostawy na pojedynczych stacjach benzynowych są realizowane zgodnie z planem. Czasami zdarza się tak, że chwilowo nie ma dostępu do możliwości napełnia baku, ale to wyłącznie tymczasowy jednostkowy problem, który pojawia się w niektórych miejscach" - zapewnił Piotr Mueller.
Od czwartku w wyniku dezinformacyjnych wpisów w mediach społecznościowych o możliwych brakach paliw lub drastycznych podwyżkach cen na stacjach paliw w całej Polsce, notowano zwiększony ruch. Kierowcy stali w długich kolejkach, by zatankować pojazdy.
Zarówno rząd, jak i właściciele stacji wskazują, że wszelkie informacje o brakach są fałszywe.