Minister Michał Dworczyk przyznał, że w tej sprawie doszło do niedopatrzenia - chorzy na nowotwory i inne długotrwałe schorzenia nie byli uwzględniani wyżej w kolejności szczepień 1 grupy. "Skorygowaliśmy to niedopatrzenie. Trzeba wyciągać po prostu wnioski i słuchać podpowiedzi, jeśli one są dobre. Tak się stało w tym przypadku" - tłumaczył gość Telewizji Polskiej.
Do tej pory w Polsce zaszczepiono na koronawirusa ponad 540 tysięcy osób.