Radio Szczecin
Fot. Jakub Szymczuk / KPRP
Fot. twitter.com/KancelariaSejmu
Fot. twitter.com/KancelariaSejmu
Fot. twitter.com/KancelariaSejmu
Fot. twitter.com/KancelariaSejmu
Fot. twitter.com/KancelariaSejmu
Fot. Grzegorz Jakubowski / KPRP
Prezydent Andrzej Duda złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. Tym samym Andrzej Duda ponownie objął urząd Prezydenta RP.
W Sejmie zakończyło się posiedzenie Zgromadzenia Narodowego. Andrzej Duda został zaprzysiężony na drugą, pięcioletnią kadencję głowy państwa.
- Uroczyście przysięgam że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności narodu, niepodległości i bezpieczeństwa państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent w orędziu wygłoszonym przed Zgromadzeniem Narodowym odwołał się do tekstu Konstytucji 3 maja z 1791 roku, mówiącego o roli obywateli w wyborze władz państwa. - Wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu - powiedział prezydent, cytując piąty rozdział pierwszej polskiej ustawy zasadniczej.
- Nasi wielcy przodkowie zapisali te niezwykle ważne słowa w Konstytucji 3 maja. Jakże aktualne okazały się one w ciągu ostatnich dni i tygodni. I dzisiaj władza pochodzi z woli narodu i naród wyraził swoją wolę w wyborach. To Polacy mają prawo zdecydować, kto ma być ich prezydentem, głową państwa i zdecydowali - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent RP podziękował swoim kontrkandydatom, którzy, jak mówił, przyczynili się do tego, że Polacy masowo poszli do urn. Podkreślił też, że konieczna będzie praca, by frekwencja w przyszłości była jeszcze wyższa.
- To był zawsze nasz cel, nas polskich demokratów, żeby ten mandat wyborczy był silny, żeby frekwencja była jak najwyższa. I tak dzisiaj jest. Mam nadzieję, że udział Polaków w kolejnych wyborach będzie jeszcze większy. To jest zadanie dla nas wszystkich, żebyśmy za pięć lat mieli frekwencję ponad 70-procentową albo jeszcze wyższą. Wielkie zadanie na przyszłość - powiedział Andrzej Duda.
Zapowiedział, że przez najbliższe pięć lat będzie nadal realizował swój program i będzie prezydentem polskich spraw. Jego druga kadencja, podobnie jak pierwsza, ma skupiać się na tym co jest ważne dla Polaków. Andrzej Duda wymienił pięć głównych spraw, na których skupi się przez kolejne pięć lat swojej prezydentury.
- Te sprawy kluczowe, to rodzina, bezpieczeństwo, praca, inwestycje i godność. To właśnie te pięć polskich spraw symbolizuje Polskę, która potrafi połączyć tradycję z nowoczesnością, bo te dwie wartości nie wykluczają się. Taka jest właśnie Polska moich marzeń, ambitna, rozwijająca się w szybkim tempie, innowacyjna, ale pamiętająca o swoich korzeniach, historii, tożsamości i tradycji - mówił prezydent.
Mówiąc o sprawach dotyczących rodziny Andrzej Duda przypomniał, że zobowiązał się do kontynuowania wszystkich programów prorodzinnych i zacytował słowa św. Jana Pawła II.
- Apelował wielokrotnie, także do polityków, abyśmy otoczyli rodzinę szczególną ochroną, tak w wymiarze prawnym, jak i ekonomicznym. Mówił, że rodzina jest podstawową komórką życia społecznego, jest ludzką wspólnotą. Od tego, jaka jest rodzina, zależy naród, bo od tego zależy człowiek - mówił Prezydent RP.
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że aby umacniać bezpieczeństwo Polski, muszą być dalej modernizowane służby mundurowe. - Musimy nadal modernizować i rozwijać nasze Siły Zbrojne oraz nasze zdolności kooperacyjne z obecnymi na naszym terytorium siłami sojuszniczymi. W szczególności z armią amerykańską - podkreślał prezydent Andrzej Duda.
- Musimy działać na rzecz umocnienia więzi euroatlantyckiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. To ważne zadanie na przyszłość, które mam nadzieję zawsze będzie trwało - mówił w orędziu.
Prezydent Andrzej Duda powiedział również, że szczególna okazja do działania na rzecz bezpieczeństwa Polski i Europy pojawi się w roku 2022, gdy nasz kraj obejmie prezydencję w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Jak podkreślił, podczas prezydencji Polska będzie promowała ideę siły prawa, a nie prawa siły, oraz pokoju osiąganego dzięki prawu międzynarodowemu.
- To ważne zadanie na przyszłość, które nigdy się nie kończy, to ważne zadanie, które ma przywrócić pełną suwerenność i integralność terytorialną także naszemu sąsiadowi - Ukrainie - powiedział w orędziu, wygłoszonym przed Zgromadzeniem Narodowym, prezydent Andrzej Duda.
- Musimy działać na rzecz umocnienia więzi euroatlantyckiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. To ważne zadanie na przyszłość, które mam nadzieję zawsze będzie trwało - mówił w orędziu.
Prezydent Andrzej Duda powiedział również, że szczególna okazja do działania na rzecz bezpieczeństwa Polski i Europy pojawi się w roku 2022, gdy nasz kraj obejmie prezydencję w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Jak podkreślił, podczas prezydencji Polska będzie promowała ideę siły prawa, a nie prawa siły, oraz pokoju osiąganego dzięki prawu międzynarodowemu.
- To ważne zadanie na przyszłość, które nigdy się nie kończy, to ważne zadanie, które ma przywrócić pełną suwerenność i integralność terytorialną także naszemu sąsiadowi - Ukrainie - powiedział w orędziu, wygłoszonym przed Zgromadzeniem Narodowym, prezydent Andrzej Duda.
W Sejmie prezydent Andrzej Duda, po zaprzysiężeniu na drugą kadencję, wraz z małżonką złożyli kwiaty przed tablicami upamiętniającymi marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz tablicą upamiętniającą wizytę Jana Pawła II w Parlamencie. Para prezydencka złożyła też kwiaty przed tablicą upamiętniającą posłów na Sejm poległych podczas II wojny światowej oraz pod tablicą upamiętniającą posłów i senatorów - ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.
Później w ramach uroczystości inauguracyjnych zaplanowano też mszę świętą w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela, ceremonię orderową na Zamku Królewskim i ponowne przejęcie zwierzchnictwa nad armią na Placu Piłsudskiego.
Prezydent w orędziu wygłoszonym przed Zgromadzeniem Narodowym odwołał się do tekstu Konstytucji 3 maja z 1791 roku, mówiącego o roli obywateli w wyborze władz państwa.
Prezydent RP podziękował swoim kontrkandydatom, którzy, jak mówił, przyczynili się do tego, że Polacy masowo poszli do urn. Podkreślił też, że konieczna będzie praca, by frekwencja w przyszłości była jeszcze wyższa.
Andrzej Duda wymienił pięć głównych spraw, na których skupi się przez kolejne pięć lat swojej prezydentury.
Mówiąc o sprawach dotyczących rodziny prezydent Duda przypomniał, że zobowiązał się do kontynuowania wszystkich programów prorodzinnych i zacytował słowa św. Jana Pawła II.
Dodaj komentarz 14 komentarzy
przykry dla Polaków fakt sprzedawania ojczyzny przez POPiS
Czym jest zatem Konstytucja RP , którą się najpierw łamie a następnie której przestrzeganie się uroczyście przysięga ?
czekam na prezydenta a nie kolejną marionetkę!
Jak to się mówi, psy szczekają, a karawana jedzie dalej.
Oczywiście nie mogło się obyć bez tęczowych incydentów, ale jeśli ktoś nie umie uszanować tak podniosłej chwili dla historii Polski, to znaczy, że nie czuje się jego obywatelem.
nie "karawana" lecz "kondukt"
Krzywoprzysięzca.
Drugie przykazanie: "Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga twego nadaremno"
Biblia Tysiąclecia: "Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy". Dosadniej traktuje to Tora Izaaka Cylkowa: "Nie wzywaj imienia Wiekuistego, Boga twojego, do fałszu! Gdyż nie przepuści Wiekuisty temu, który wzywa imię Jego do fałszu".
Jakby co, Agata lub teść wytłumaczą.
Tym niemniej treść art. 233 § 1 k.k. wymaga pilnej zmiany!
Ech, znowu odzywa się ten co ma prawo oceniać kto jest obywatelem i Polakiem i kiedy... Zajmij się swoim nosem i nie segreguj ludzi zgodnie z przekazem dnia.
"Zaprzysiężenie krzywoprzysięzcy" oksymoron, który stał się rzeczywistością a zarazem łamańcem językowym do ćwiczenia dykcji.
Podniosła chwila, ale dla połowy Polaków. A kto głosował na prezydenta Dudę to wszyscy wiemy.
A co teraz dzielimy Polaków na leprzych i gorszy. Pewien akwarelista za naszej zachodniej granicy już tego próbował i wszyscy wiemy jak to wyglądało.
Tak wygląda obrona konstrukcji?
Jeśli tak to jest się czego bać!
"leprzych"?
Przecież to PiS dzieli kraj na Polaków i zdradzieckie mordy. Heloł. Mi nie przeszkadza, że ktoś jest prostym człowiekiem ze wsi. Prostym nie znaczy prostackim. Wszyscy jesteśmy Polakami i przede wszystkim ludźmi.
Widzę że co niektórych strasznie boli że wygrał Duda. Wygrał bo na tym polega Demokracja o którą tak niszczenie obwiniacie PIS. Nie uczciwe wybory , fałszerstwa itp... czyli macie w tym doświadczenie. Duda wygrał bo był lepszy z punktu widzenia Konsumenta każdy wybiera towar troszkę droższy ale trwalszy ! PO-stkomuna z tym się nie zgadza i nie zgodzi, bo ich ideał to mówić a nic nie robić ; tworzenie liberalno - oligarchicznej struktury społeczeństwa która z rozdziawioną gębą łyka wszystko co powiedzą i z głodnym brzuchem idą spać ale za to mają piękne sny - Jak to pięknie by było... a o 5 rano za miskę ryżu do roboty , aby Pan miał za co spłacać kolejny leasing auta. Boli , bo się to wszystko kończy...i niech się skończy !
Prosty człowiek? Prosty bo?
Poza tym stwierdzenie "zdradzieckie mordy" został użyte w pewnej okresilonej sytuacji, która zresztą jest zarejestrowana na wideo i nie odnosiła się do reszty Polaków którzy nie popierają PiS a do pewnych politykuw. Czyżby manipulacja faktami? Hmmm...
To samo powiesz o geście Lichockiej? W określonej sytuacji?
Aaa zapomniałeś dodać do pełnego cytatu "zabiliście mi brata"...
