- Publiczność dla artysty jest nieodzowna, ponieważ właśnie ona niejako wskrzesza muzykę. Czuję się przed nią taka ośmielona. Pobudza mnie do jak najlepszego wykonania utworów. Jestem więc bardzo szczęśliwa, że będę mogła zagrać dla melomanów w tej wyjątkowej Filharmonii. Dziękuję Wam za ten luksus - dodała Kobekina.
Szczecińskich symfoników poprowadzi dyrektor artystyczny Filharmonii, Rune Bergmann.
- To jest perfekcyjny zestaw utworów. Rozpoczniemy Serenadą G-dur na wiolonczelę i orkiestrę Mieczysława Karłowicza, patrona naszej Filharmonii. Będzie też niezwykle przyjemna Symfonia nr 5 B-dur D 485 Franza Schuberta. Wykonamy także Koncert wiolonczelowy nr 1 Es-dur op. 107 Dymitra Szostakowicza. Na pewno pięknie zabrzmi, bowiem młodziutka wiolonczelistka jest wybitnie uzdolnioną, fantastyczną solistką - podsumował Bergmann.
Początek koncertu o godzinie 19. Melomani będą mieli także możliwość wysłuchania transmisji wieczoru na platformie streamingowej Filharmonii.