- Jak on będzie rządził, to sobie będzie wprowadzał od 1 czerwca. Jak znam życie, jakby nie daj Boże rządził, to po pierwsze zabierze te 500+ i nie będzie 800 plus. To co on mówi w tej chwili, to jest całkowicie niewiarygodne, bo on zaraz powie, że dzień pracy wystarczy, trzy dni. Wiek emerytalny to 50 lat. To jest notoryczny kłamca i on będzie w kampanii mówił wszystko to, co będą chcieli usłyszeć wyborcy - mówi Szałabawka.
Nad projektem podniesienia 500 plus do 800 złotych we wtorek pracował będzie rząd. To jedna z propozycji, która została ogłoszona podczas weekendowej konwencji Prawa i Sprawiedliwości.
Zobacz także














