- Na tych listach spotykamy nazwiska aktywnych polityków. W sensie atakowania Polski, przyjmowania jakiś haniebnych rezolucji antypolskich - ocenia Michał Jach.
- Była przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili, od której to się wszystko zaczęło, jak wyliczył portal wpolityce.pl, od 2016 roku poparła niemal wszystkie rezolucje uderzające w Polskę. Było ich 18 - podkreśla prowadząca rozmowę Magdalena Stankiewicz.
- Jak widać, że lubi te pieniądze, to nie wierzę, że robiła to bezinteresownie - komentuje Jach.
Polityk PiS przypominał niedawne doniesienia amerykańskiego wywiadu, który informuje, że Rosja na korumpowanie polityków europejskich wydała w ostatnich latach 300 milionów dolarów.
Zobacz także














