- W większości byli to Niemcy. Każdy z nich, niezależnie, z jakich politycznych stron się wywodzili, mówili jedno: Polska musi natychmiast zaprzestać prac regulacyjnych na Odrze. Polska musi natychmiast zaprzestać jakichkolwiek inwestycji na Odrze. Sami uregulowali wszystkie rzeki. U boku Berlina są bodajże cztery ringi wodne. Ze Szczecina można dopłynąć do Antwerpii, a nawet do Marsylii, czyli cała Europa Zachodnia przerzuca swój transport na wodę, reguluje rzeki. Tylko Polakom nie wolno tego robić - powiedział Brudziński.
Jak mówił Joachim Brudziński, gdy można zrozumieć Niemców walczących o własne interesy, tak "porażające" jest to, że w sukurs idą im działacze polskiej opozycji, tu cytat, "polityczni idioci Moskwy i Berlina, którzy atakują i plują na własny kraj".
Zobacz także














