Podopieczni portugalskiego selekcjonera Fernando Santosa rozpoczęli eliminacje od wyjazdowej porażki 1:3 z Czechami.

Obrońca Jan Bednarek, pomimo przegranej w pierwszym spotkaniu, liczy na dobry występ Warszawie.

- Najważniejsze jest, żebyśmy teraz pokazali reakcję. Oczywiście, to był zły mecz w naszym wykonaniu, ale liczy się reakcja. Liczy się to, co pokażemy w kolejnym spotkaniu. I myślę, że jest taka chęć, motywacja, byśmy pokazali, że ten mecz po prostu nam nie wyszedł i że jesteśmy dobrą drużyna, która potrafi być bardzo agresywna, która jest ciężka do pokonania, ale też potrafi kreować sytuacje. Myślę, że takie mamy założenie na ten mecz, byśmy też sobie pokazali, ale też dali dużo radości naszym kibicom, bo bardzo nam na tym zależy. Jesteśmy dumni, że możemy grać dla naszej reprezentacji, reprezentować tak piękny kraj. Bardzo tego pragniemy, byśmy dali dużo radości kibicom - powiedział.

Jan Bednarek zabrał głos po piątkowym spotkaniu 🗣️ pic.twitter.com/IRAIGjJDXN

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 25, 2023

Bednarek przekonuje, że reprezentacja Polski jest już gotowa na mecz z Albanią.

- Jesteśmy profesjonalistami i dwa dni między meczami jest wystarczająco, by zregenerować się, by odświeżyć nie tylko ciało, ale głowę. Myślę, że na pewno będziemy i mentalnie i fizycznie w stu procentach przygotowani do tego spotkania. Oczywiście można powiedzieć, że nie będą zgrani i nie będzie im brakowało rytmu meczowego. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. My się skupiamy na sobie i najważniejsze dla nas jest to, żebyśmy zagrali na maksimum swoich możliwości. Jeżeli tak zrobimy, to myślę, że na pewno ten mecz wygramy - zapowiada.

Początek poniedziałkowego meczu Polska-Albania o godz. 20.45. W grupie I są również Mołdawia i Wyspy Owcze.