W końcówce - grająca z przewagą jednego zawodnika "Kotwa" - zdołała doprowadzić do remisu za sprawą gola Jakuba Bojasa. Gospodarze naciskali, ale piłka nie chciała wpaść już do siatki i skończyło się remisem 1:1.
Trener Kotwicy, Marcin Płuska mówi, że jego drużynę zawiodła skuteczność.
- Tych sytuacji w mojej ocenie było bardzo dużo. Ale nie sfinalizowaliśmy ich w odpowiedni sposób. Pojawiły się problemy, byliśmy nerwowi - ocenił.
Chociaż Kotwica nie zdołała dziś wygrać to i tak zimową przerwę spędzi na pozycji lidera. Wicelider KKS Kalisz przegrał bowiem wczoraj z Garbarnią Kraków.
Z kolei trzecia Polonia Warszawa swoje spotkanie rozegra w niedzielę, natomiast bez względu na wynik meczu z Pogonią Siedlce Czarne Koszule nie zdołają już w tym roku przeskoczyć Kotwicy w tabeli.
Pierwszą wiosenną kolejkę zaplanowano na ostatni weekend lutego.