W konkursie głównym wystartuje 19 produkcji, w tym pięć niemieckich. Szansę na złotą statuetkę ma najnowszy obraz reżyserki Margarethe von Trotty o związku dwojga znanych niemieckojęzycznych pisarzy - Ingeborg Bachmann i Maxa Frischa.
Na czerwonym dywanie pojawi się także Jerzy Skolimowski, którego film "IO" amerykańscy krytycy obwołali "najlepszą produkcją" ubiegłego roku. W Berlinie polski twórca przedstawi też między innymi wystawę swojego malarstwa.
- Dostrzegam analogie między sztuką i filmami Skolimowskiego. Podążają w tym samym kierunku - jako komentarze do rzeczywistości - powiedział niemiecki reżyser Volker Schlöndorff.
Honorowym gościem Berlinale będzie amerykański reżyser Steven Spielberg, który odbierze Złotego Niedźwiedzia za całokształt twórczości. Pokazane zostaną jego najbardziej znane filmy, a także ten najnowszy - "Fabelmanowie".
Zobacz także









