- Otworzyłam koncert wyjątkową piosenką pod tytułem „Prośba” do tekstu Zbigniewa Herberta. Wieczór zamknęłam kompozycją „Do rzeki”, także do tekstu Herberta. O tyle ten utwór jest dla mnie bardzo ważny, że Przemysław Gintrowski nagrał go, natomiast nigdy nie przedstawił szerszej publiczności. Miałam niezwykłą przyjemność i zaszczyt wykonać go po raz pierwszy – powiedziała Mielnik.
Jestem wzruszona, że wśród publiczności byli bohaterowie tamtych dni oraz córka Przemysława Gintrowskiego, Julia – dodała artystka.
- Publiczność w przepiękny sposób rezonowała z tymi tekstami i melodiami. Dało się odczuć skupienie, momentami wzruszenie, momentami radość, pewną nadzieję, rodzaj takiego światła. Długo będę pamiętała to spotkanie. Na pewno będę bardzo dobrze je wspominać i mam nadzieję, że Państwo również – podsumowała Katarzyna Mielnik.
Koncertu wysłuchali m.in. dawni działacze opozycji antykomunistycznej.
Zobacz także









