Żeby tego dokonać, muszą zniszczyć mityczną Fabrykę Dobrych Bohaterów - mówi reżyser Paweł Aigner.
- Szalone niedorajdy próbowały niszczyć las. Zamarzyły sobie, aby na świecie istniało tylko zło, co nie jest możliwe, ponieważ zło zawsze miesza się z dobrem. To taka prościutka puenta na koniec. Wydaje mi się, że to będzie szlachetne przesłanie dla dzieci - dodaje Aigner.
Świat małych i dorosłych widzów jest skomplikowany - zaznacza autorka scenariusza Magdalena Mrozińska.
- Zło nieustannie przeplata się z dobrem, a obecność tego pierwszego jest potrzebna, żeby docenić miłe chwile, przyjaźń i zaufanie. To także rozprawa na temat złożoności świata, który nie jest czarny albo biały tylko jest wielowymiarowy. Zarówno świat, jak i jego mieszkańcy - podkreśla Mrozińska.
Pierwszy pokaz w piątek o 17, kolejny w sobotę o 16 i w niedzielę o 11.
Zobacz także









