To właśnie na finanse zwracała uwagę opozycja. Przewodniczący klubu PiS Maciej Bejnarowicz mówił o zaniedbaniach w gospodarowaniu miejskimi nieruchomościami.
- Nie aktualizowane były wyceny związane z użytkowaniem wieczystym nieruchomości. Lekką ręką - my to policzymy dokładniej, bo to jest bardzo istotna kwestia, ale co najmniej 20 mln złotych straciliśmy. Szukamy pieniędzy na wszystko. I argument, że pieniędzy na coś nie ma, w tle tego faktu, on jest nie do przyjęcia - mówił Bejnarowicz.
Ostatecznie pomimo braku poparcia opozycji, prezydent Kołobrzegu otrzymała od Rady Miasta wotum zaufania, większość rady przegłosowała też absolutorium dla Anny Mieczkowskiej.