Brakuje w nim konkretów, takich jak choćby określenie wielkości finansowania dla psychiatrii - mówi dr Cezary Pakulski z Polski 2050.
- W programie nie ma mowy o ośrodkach drugiego i trzeciego stopnia referencyjności, jeżeli chodzi o psychiatrię dorosłych, czyli to jest wycofanie w stosunku do programu poprzedniego. Nie ma również mowy o ośrodkach leczenia specjalnego - zaburzeń odżywiania czy zaburzeń lękowych - tłumaczy Pakulski.
Obecny projekt ma obowiązywać do 2030 roku. Według założeń Ministerstwa Zdrowia program ma postawić na rozwój psychiatrii środowiskowej, która jest podstawową formą pomocy psychiatrycznej.