- To kolejny trudny rok dla szkolnictwa wyższego. Dwa minione upłynęły pod znakiem pandemii. Natomiast ten będzie równie trudny, głównie z powodu wojny na Ukrainie i koszty funkcjonowania. Stąd może na miejscu byłby w piątkowy poranek apel do pana ministra o wprowadzenie czegoś na wzór tarczy antyinflacyjnej - mówi Urbanik.
Na razie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział, że wzrosną pensje dla nauczycieli akademickich. Mają one od października podskoczyć o kilkaset złotych.