Wiceminister Piotr Wawrzyk zaznaczył, że to tu będą podejmowane decyzje, jak zareagować w razie rosyjskiej agresji.
- Trudno o lepsze usytuowanie dowództwa wojsk sojuszniczych, niż właśnie w Polsce, kraju, który ma jedną z dłuższych granic z przeciwnikiem - powiedział Wawrzyk.
Wiceszef polskiej dyplomacji dodał, że od kilku miesięcy - po rosyjskiej agresji na Ukrainę - żołnierze piątego Korpusu armii USA pojawili się w Polsce.